Beyonce długo odkładała macierzyństwo i czekała na odpowiedni moment, kiedy będzie mogła przerwać karierę i zając się rodziną. Kiedy zaszła już w ciążę jej największą obsesją okazało się nie zdrowie dziecka, ale zachowanie idealnej sylwetki. Piosenkarka panicznie boi się, że ciąża na zawsze zmieni jej ciało.
Beyonce bardzo długo czekała na ciążę i zamierza dbać o siebie. Wynajęła dietetyka, który ustala jej jadłospis na podstawie regularnych badan krwi. Spożywa posiłki przygotowane tylko z ekologicznych składników - donosi amerykański tabloid. Wydała fortunę na preparaty, które mają zapobiec rozstępom i codziennie odwiedza ją masażysta. Jay-Z dba o jej dobre samopoczucie i zapewnił jej najlepszą opiekę jaką można sobie wymarzyć.
Wszystko wskazuje zatem na to, że Knowles po urodzeniu dziecka dołączy do klubu szybko odchudzających się mam. Tyle stresu z powodu paru kilogramów zamiast radości z narodzin maleństwa...