Jak donosi Fakt, powołując się na znajomych muzyka, powodem jego decyzji jest snobizm, a nie potrzeba serca. Przeprowadzka do Warszawy i związanie się z show biznesem podobno bardzo go zmieniły. Zdecydował więc nie jeść mięsa.
_**Adam chłonie wszystko, co modne i wielkomiejskie**_ - mówi złośliwie jego kolega.
To nie koniec zmian w życiu Adama Darskiego. Podchwycił także modny wśród celebrytów trend praktykowania jogi. Jak informuje tabloid, Nergal przynajmniej raz w tygodniu ćwiczy i medytuje pod okiem instruktora.
Wydaje się, że wbrew panującej opinii Adam z każdym miesiącem po chorobie jest coraz dalej od diabła.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.