W piątek zacytowaliśmyfragmenty wywiadu Brada Pitta dla magazynu Parade, które redaktorzy udostępnili w sieci. Wywołały one sporo szumu, gdyż na pierwszy rzut oka wydawało się, że aktor obraża swoją byłą żonę i czas z nią spędzony uważa za zmarnowany.
Gwiazdor nie traci czasu i szybko wydał oficjalne oświadczenie, w którym zapewnia, że słowa, które padły w wywiadzie zostały wyciągnięte z kontekstu i nie miały na celu atakowania kogokolwiek.
To naprawdę przykre, że moje słowa zostały zrozumiane w ten sposób. Jen jest niezwykle ciepłą, kochającą i przezabawną kobietą, która nadal jest moją przyjaciółką. To co nas łączy, ma dla mnie ogromną wartość – zapewnia Brad w oświadczeniu. Nie próbowałem powiedzieć, że Jennifer jest nudna, tylko sam stawałem się dla siebie nudny. Nikogo za to nie obarczam, oprócz samego siebie.
Redaktorzy amerykańskich tabloidów z pewnością są niepocieszeni, że stracili tak dobry materiał na plotki na kolejne kilka miesięcy. A może i tak będą na nim żerować?