Jeszcze w kwietniu tego roku Muniek Staszczyk miał bardzo krytyczne zdanie na temat polskiej polityki -zarówno partii rządzącej, jak i opozycji. Obie formacje nazwał "tym samym gównem" i twierdził, że boi się Jarosława Kaczyńskiego. Zobacz: Muniek o PiS i PO: "Jedni i drudzy to jest TO SAMO GÓWNO!"
Najwyraźniej jednak przez kilka miesięcy trochę się zmieniło, bo lider T.Love nie wypowiada się już na ten temat aż tak ostro. Jaki wpływ miał na to medal przyznany mu przez Bronisława Komorowskiego nie wiadomo natomiast pewne jest, że złagodniał zarówno w ocenie Platformy, jak i Prawa i Sprawiedliwości. Twierdzi, że cztery lata temu ludzie ulegli panice przed Kaczyńskim, którą podsycały media.
_**Uległem takiej demonizacji, uległem mediom, które były przeciwne PiS**_ - mówi w rozmowie z tygodnikiem Wprost. TVN 24, który oglądałem, bo był fajnie opakowany był ewidentnie przeciw PiS. Kaczyński jest to człowiek wojny, nie konstrukcji. On jest inteligentny, bardzo poważny przeciwnik polityczny, niezły gracz i sprawny polityk. Jego emocja mi nie odpowiada. Ale jak wygra demokratycznie, to wygra. Katastrofy tu nie będzie**.**
Polska polityka przypomina bardzo medialną soap operę. Ale na kogoś trzeba głosować. Uważam, że bardzo duży grzech robią media. Robią promo tym panom. Jedzą sobie te śniadanka, są z siebie zadowoleni, zamiast, mówiąc krótko, zap...
Mimo wszystko jednak Muniek ogłasza, że będzie głosował na Platformę: Tusk też jest sprawnym i chłodnym graczem i fajnie wygląda i w ogóle. Inaczej gra. Być może to tylko opakowanie.
Zgadzacie się z taką oceną? Wybieracie się w tym roku na wybory?