Małżeństwo Katy Perry i Russella Branda nie uchodzi raczej za idealne. Ponoć od samego początku dochodziło między nimi do ostrych konfliktów, co zaprowadziło ich do gabinetu psychoanalityka, który ma ratować ich związek. Ponadto piosenkarka bała się, że jej mąż-kobieciarz będzie miał spore problemy z dochowaniem wierności, szczególnie, kiedy będzie w trasie koncertowej. Być może dlatego o potencjalnym potomstwie wypowiada się dość ostrożnie.
_**Dzieci? Na razie nie**_ - mówi 27-latka w rozmowie z In Style. Myślę, że kiedy jesteś mężatką, macierzyństwo pojawia się gdzieś w przyszłości.
Jednak mimo tak postawionej sprawy Katy twierdzi, że zrobi wszystko, aby być dobrą matką i jak najlepiej swoje dzieci wychować.
W przyszłości - w bardzo dalekiej przyszłości - kiedy będę miała dzieci, będę miała znacznie szerszą perspektywę, będę umiała stawiać granicę, będę umiała pokazać im, jakie mogą być konsekwencje podjętych przez nie decyzji.
Swoją droga, czy ten facet wygląda Wam na dobry materiał na ojca?