Najlepszy okres swojej nagłej kariery telewizyjnej ma już chyba za sobą. Jednak Mariusz Kałamaga najwyraźniej zasmakował w urokach show biznesu i postanowił zostać w nim na dłużej. Były prowadzący _**Tylko nas dwoje**_ postanowił spróbować swoich sił w innym muzycznym show Polsatu, _**Must Be The Music**_ - tym razem jako uczestnik, wraz z kilkoma kolegami z kabaretu Łowcy. B. Pojawił się na castingach masce a la Zorro i w towarzystwie zespołu o frapującej nazwie Ja Mmm Chyba Sciebie.
Aby nie wzbudzić podejrzeń specjalnie przebrałem się na casting - wyznaje w rozmowie z Faktem. Muszę przyznać, że w masce na oczach nikt mnie nie rozpoznał. Co prawda Łozo patrzył na mnie podejrzliwie, ale ostatecznie dopiero po fakcie okazało się, że ja to ja**.**
Kabareciarz spodobał się jury i został przepuszczony do kolejnego etapu.
Gramy muzykę z pogranicza punk rocka, ale z humorystycznymi tekstami - wyjaśnia Kałamaga. Traktuję to jako odskocznię od mojej działalności kabaretowej. Myślę, że jeśli nasza muzyka się spodoba to będę równolegle działał i w muzyce i w kabarecie**.**