Informacje o tym, jak traktowane są kandydatki do _**Top Model**_ oburzyły nie tylko widzów programu, ale także działaczy skupionych wokół portalu Lewica.pl, którzy postanowili nawet wystosować do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji skargę w tej sprawie. Zobacz: "W "Top model" UPOKARZAJĄ I OBRAŻAJĄ uczestniczki!". Później pojawiły się jeszcze cięższe oskarżenia, w których to same uczestniczki i ich rodziny opisywały, jak wyglądała praca na planie show. Zobacz: Córka mówi, że ją tam obmacywali! Za kulisami"
Swojego miejsca pracy postanowił bronić Michał Piróg, który na swoim profilu na Facebooku zamieścił wpis, w którym twierdzi, że całe zamieszanie wokół Top Model jest bezzasadne, a dziewczynom nie dzieje się nic złego.
Pamiętam że jak tańczyłem w Teatrach to non stop byłem macany i wykorzystywany... tak mógłbym mówić ale prawda jest taka że pobierano miary i sprawdzano jakimi mięśniami i czy poprawnie pracuje.!!!! Ta cała afera związana z TOP MODEL to jakaś farsa.
Jesteście pewni, że "praca mięśni" modelek jest na tyle istotna, że trzeba je obmacywać?