Anna Przybylska uchodzi w polskim show biznesie za kobietę, o której marzy każdy mężczyzna. Aktorka nie tylko dobrowolnie przyjęła na siebie większość obowiazków związanych z domem i rodziną, ale jeszcze ma siłę, by w międzyczasie na nią zarabiać. Okazuje się, że na tym nie kończą się jej liczne zalety. Jeśli zajdzie potrzeba, potrafi także załatwić pracę...
Kiedy wyszło na jaw, że klub piłkarski Widzew Łódź, w którym zatrudniony jest partner Przybylskiej, Jarosław Bieniuk, ma problemy finansowe i zalega z płatnościami, aktorka znalazła rozwiązanie. Jej mąż też zostanie celebrytą. W końcu celebrytą może być każdy, zwłaszcza partner znanej aktorki. Jak donosi Fakt, Przybylska namówiła producentów serialu Daleko od noszy, by go zatrudnili. Producentom niezręcznie było odmówić swojej największej gwieździe, więc ulegli.
Na początek wyznaczyli Bieniukowi łatwą rolę - zagra samego siebie, czyli zawodowego piłkarza, a w większości scen z jego udziałem będzie go wspierała Przybylska czyli serialowa Karinka. Na razie zaplanowano kilka odcinków z udziałem Bieniuka, ale niewykluczone, że zagości w produkcji na dłużej.
Już podpowiadamy co dalej: Taniec z gwiazdami 14, a potem własny program o gotowaniu. Polska nie może się już doczekać kolejnego celebryty...