Na początku kariery Agnieszka Włodarczyk nie miała problemu z rozbieraniem się na ekranie. W filmie Macieja Ślesickiego Sara pokazała właściwie wszystko. To był jej debiut. Miała wtedy 17 lat i bez skrępowania wystąpiła w odważnych scenach z Bogusławem Lindą. Potem zerwała przez to konktakt z matką.
Od tamtej pory minęło już 14 lat i wygląda na to, że po tej traumie aktorka nie chce już pokazywać się nago w kinie. Tymczasem scenariusz kopii amerykańskiego przeboju, swojskiego _**Kac Wawa**_, przewiduje rozbierane sceny z jej udziałem. Agnieszka nie odważyła się ich zagrać. Poprosiła producentów o... dublerkę.
Nie zdecydowała się na nagranie tych scen osobiście - potwierdza w rozmowie z tygodnikiem Gwiazdy koleżanka aktorki.
Ostatni raz Włodarczyk rozebrała się w 2004 roku w CKM-ie. Od tego czasu najwyraźniej zmieniły się jej priorytety. Zostaje nam więc podziwianie nagiej Agnieszki sprzed kilkunastu lat. Przypomnijmy również sesję dla Playboya z 2000 roku: Włodarczyk w "Playboyu"! (zdjęcia)