Mamy za sobą piąty odcinek Mam talent, którego największą sensacją był pierwszy ostrzejszy komentarz Roberta Kozyry. Zastępca Kuby Wojewódzkiego jako jedyny skrytykował występ Eweliny Lisowskiej, która zachwyciła Chylińską i Foremniak. Po występie piosenkarki były szef Radia Zet powiedział: Za bardzo jedziesz Shakirą. Chyba rozpaczliwie chciał się wyróżnić na tle jury.
W piątym odcinku doszło do kontrowersyjnej decyzji. Sędziowie odrzucili zespół Curly Hairs, ale zaproponowali udział w programie ich wokaliście. Ostatecznie piosenkarz pozostał lojalny wobec członków grupy. Szkoda, że "przyjaciele" nie pozwolili mu realizować w programie. Zgadzacie się z Chylińską, która radziła wokaliście, żeby postawił na własną karierę?
W show pojawiło się też parę oryginalnych postaci. W tym dwie tuby, uczestnik grający na telefonie i nasz faworyt - poeta z wierszykiem o skrzatach. Cieszymy się, że już drugi raz nie zobaczymy ich w programie.