Johnny Depp zawsze dbał o swoją prywatność i jako jeden z niewielu gwiazdorów faktycznie zapewnił swoim dzieciom normalne życie. Gwiazdor niechętnie udziela wywiadów i – jak sam twierdzi – chciałby, żeby aktorstwo ograniczało się do samego występowania w filmach. Depp nie przepada także za sesjami zdjęciowymi. W najnowszym numerze Vanity Fair bohater Piratów z Karaibów wyznał:
Podczas sesji zdjęciowej czuję się, jakby ktoś mnie gwałcił. Gwałcił… to bardzo dziwne, dziwne uczucie. Chętnie pozuję fanom do zdjęć. Wtedy czuję się normalnie. Ale profesjonalne sesje mnie przerażają. Czuję się śmieszny i nie na miejscu. To takie głupie.
Cieszymy się, że od czasu do czasu Depp zmusi się do pozowania. Wtedy możemy podziwiać go w takich właśnie sesjach ;)