W grudniu podczas Camerimage w Bydgoszczy odbędzie się prapremiera musicalu Pola Negri z Nataszą Urbańską w roli głównej. Ambitny projekt Janusza Józefowicza to połączenie baletu, teatru i musicalu z formą filmową. Dzięki specjalnej technologii projekcji aktorzy wirtualni i gwiazdy kina niemego zagrają razem z artystami Teatru Studio Buffo. Budżet musicalu to 3 miliony złotych.
W środę na warszawskim Torwarze Józefowicz zaprezentował dziennikarzom oraz zaproszonym gościom pierwsze fragmenty musicalu. Na gali nie mogło oczywiście zabraknąć gwiazdy produkcji i jego żony w jednej osobie - Nataszy Urbańskiej, która jak zawsze skromnie porównywała się do Poli Negri i zachwycała swoim mężem:
Jeśli mam szukać podobieństw, to obie zaczynałyśmy od tańca. Obie też poznałyśmy na swojej drodze mistrzów, którzy nas prowadzą i nas tworzą. Cóż, teraz pozostaje mi tylko zdobyć Hollywood, aby dopełnić tej historii. Jedno, co Poli nie wyszło to życie prywatne. Ona kreowała rzeczywistość, chciała żyć tak, jak w swoich filmach, nie miała też szczęścia w miłości. To z kolei różni nas bardzo.
Na premierę Urbańska przybyła białym samochodem z epoki. Miała na sobie wieczorową suknię w kolorze szampana oraz cętkowane futro. Robiła wrażenie?