Edyta Górniak uchodzi za osobę, która najbardziej przyczyniła się do wylansowania tancerza i choreografa Błażeja Szychowskiego. Podebrała jej go Doda i zrobiła z niego swojego choreografa i chłopaka zarazem. Górniak postanowiła zapewnić ją w Super Expressie, że może go sobie zatrzymać.
Nie planowałam ani nie planuję powierzenia Błażejowi Szychowskiemu choreografii moich koncertów ani też szczególnie choreografii do mojej trasy koncertowej po premierze nowej płyty. To naprawdę ważne i odpowiedzialne zadanie - oświadczyła Edzia, sugerując, że Szychowski nie jest wystarczająco dobry. Proszę zauważyć, że odkąd zarządzam swoją firmą, bardzo skrupulatnie wybieram osoby do poszczególnych projektów, oceniając według własnych ostrych kryteriów ich kompetencje dla danego tematu i moich potrzeb. Przekazane przeze mnie zaproszenie do udziału w jednym projekcie nie oznacza automatycznie zaproszenia do udziału w większych projektach.
W sumie bardzo łaskawie potraktowała swoją byłą rywalkę. Dała jej do zrozumienia, że nie żywi urazy za zabranie jej tancerza, którego najwyraźniej uważa za przeciętnego.