Wieść niesie, że kiedy w sierpniowym zamieszaniu związanym ze zmianami personalnymi w _**Tańcu z gwiazdami**_ Piotr Gąsowski usłyszał, że w 13. edycji wystąpi Katarzyna Pakosińska, pomyślał, że w charakterze prowadzącej...
Podobno uznał to za świetny pomysł, ale zanim zdążył pogratulować szefom trafnej decyzji, okazało się, że Pakosińska wystąpi jako uczestniczka, a Piotr dostał do pary stremowaną, sztuczną Nataszę Urbańską.
A już się cieszył, że stworzą świetny duet - mówi w rozmowie z tygodnikiem Gwiazdy osoba z produkcji show. Gdy dowiedział się, że producenci dzwonią do Kaśki, miał nadzieję, że to ona poprowadzi z nim program**.**
Ta perspektywa jest jednak nadal prawdopodobna. Producenci Tańca z gwiazdami trzymają się zasady wybierania prowadzących spośród byłych uczestników programu. Pakosińska nadal ma więc szanse, tyle że w kolejnej edycji.
Zwłaszcza jeśli Natasza będzie sobie radzić tak kiepsko jak dotąd. Albo jeśli mąż zabroni jej prowadzić kolejną edycję. Sam już zapowiedział, po finale obecnej, jego noga już więcej tam nie postanie. Zobacz: Józefowicz ODCHODZI z Tańca z gwiazdami!