Po kilku miesiącach milczenia Marina Łuczenko w końcu ujawniła efekt swojej pracy w studio. Podczas niemal wszystkich wywiadów odmawiała wypowiedzi na temat życia osobistego i powtarzała, że skupia się jedynie na nagrywaniu płyty. Na oficjalnej stronie byłej podopiecznej Mai Sablewskiej pojawił się jej najnowszy singiel Electric Bass.
Energetyczny kawałek to zapowiedz nowego brzmienia na pierwszym albumie Mariny. Łuczenko potwierdza wcześniejsze zapowiedzi i wyraźnie odcina się od stylu, jaki wybrała jej Sablewska. Myślicie, że taka wersja Mariny sprzeda się lepiej?
Posłuchaj: http://w596.wrzuta.pl/film/0Ko7KoTSTD9/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.