Fani Madonny z niecierpliwością czekają na jej nową płytę. Ostatnia, Hard Candy, trafiła do sklepów w 2008 roku. Słaby odbiór albumu przez krytyków i fanów sprawił, że jest najgorzej sprzedającym się krążkiem w historii jej kariery. Wszystko wskazuje na to, że pracująca z nią ekipa wyciągnęła wnioski z poprzedniej porażki i chce naprawić błędy. Znamy już pierwszych współpracowników, którzy pracują nad piosenkami.
Za całość brzmienia albumu odpowiada William Orbit, którego Madonna odkryła przed nagrywaniem albumu _**Ray of Light**_ z 1997 roku. Płyta zdobyła 4 statuetki Grammy i sprzedała się w przeszło 20-milionowym nakładzie. Pochodzą z niej takie hity, jak: Frozen, Ray of Light, czy The Power of Good-Bye. Album jest uważany za najlepszy w jej karierze.
_**Nowy album będzie zawierał niezwykłe bity i dźwięki. Produkcja będzie bogata, innowacyjna i wyszukana**_ - mówi informator. Poza świetnymi samplami, piosenki będą zawierały żywe instrumenty, głównie gitary. Teksty piosenek będą bardzo głębokie. Będą opowiadały o Kabale i innych duchowych tematach. Wszystko będzie mieszanką popu, dance'u, hip-hopu i muzyki elektronicznej. Znajdzie się również miejsce na ciężkie, rockowe gitary.
Madonna i Orbit skończyli już pracę nad ośmioma piosenkami. Oficjalnie potwierdzono, że album trafi do sklepów na wiosnę.
Media na całym świecie donoszą również, że promotor tras koncertowych piosenkarki już rezerwuje mieszczące kilkudziesięciotysięczną publiczność stadiony na całym świecie. La Repubblica podała, że gwiazda zagra 14 lipca na stadionie San Sira w Mediolanie. Izraelska prasa informuje zaś, że trwają negocjacje, by wystąpiła w kwietniu w Tel Awiwie.
Chcielibyście, żeby tym razem również przyjechała do Polski? 2 lata temu na Bemowo przyszło ponad 79 tysięcy fanów Madonny.