Jako że środowiska broniące praw zwierząt rosną w Polsce w siłę, dla jego dobra mamy nadzieję, że ten strój jest wykonany z tworzywa sztucznego. Michał Szpak był jednym z celebrytów, którzy wybrali się na Śląsk, by ogrzać się w blasku Paris Hilton przechadzającej się po centrum handlowym.
Jak na "gwiazdora", który do swojego wizerunku przykłada najwięcej uwagi, Szpak zaczyna się powtarzać. Stylizacja, w której się zaprezentował, jest dla niego typowa. Botki na wysokim obcasie, legginsy, czarny podkoszulek już chyba na nikim nie robią wrażenia. Aspirujący nowy Wiśniewski dobrał do tego "naszyjnik" z czarnych piór oraz futrzaną kurteczkę. Biżuterię stanowiły skórzane i złote bransoletki. Również na ten kolor pomalował tipsy.
Przyzwyczajacie się już powoli do tego widoku?