Jessica Simpson wyznała, że planuje adoptować swoje pierwsze dziecko. Piosenkarka przyznaje, że zainspirowała ją do tego Angelina Jolie, która sama przygarnęła dwójkę sierot. Jessica powiedziała:
Uważam, że Angelina Jolie zrobiła naprawdę wspaniałą rzecz. Dzięki jej decyzji bardzo wzrosła liczba adoptowanych dzieci z zagranicy. To niewiarygodne. Chcę zaadoptować dziecko i zrobię to, jeszcze zanim zajdę w ciążę.
Piosenkarka planuje jednak coś więcej, niż tylko sama dać dobry przykład. Chce wykorzystać swoją popularność, aby przekonać polityków do umożliwienia adopcji parom, które dzisiaj mają z tym kłopot. Jessica zapowiedziała, że porozmawia z samym prezydentem Georgem W. Bushem, aby ułatwił proces adopcyjny mieszanym rasowo małżeństwom.
Jessica przyznała też, że jako nastolatka prosiła swojego ojca, żeby adoptował meksykańską sierotę podczas ich wakacji w Ameryce Łacińskiej. Teraz kiedy jest już dorosła, sama chce podjąć taką decyzję.
Dodajmy, że to faktycznie dobre wyjście dla piosenkarki i aktorki w jednym. Będzie mogła mieć dziecko, nie rezygnując z tras koncertowych i ról w filmach, za które dostaje nawet po ponad tysiąc dolarów za każde wypowiedziane słowo. Być może role się odwróciły i tym razem to tatuś-menadżer poprosił ją o adoptowanie dziecka... Tak czy inaczej, życzymy Jessice szczęścia. A każdej sierocie - takiej (albo jakiejkolwiek kochającej) mamy.