Na otwarciu jubileuszowej wystawy zorganizowanej z okazji 55-lecia powieści radiowej Matysiakowie pojawiła się dawno nie widziana Hanna Lis. Żona męża, który jest z niej dumny, od czasu konfliktu w zespole TVP unikała raczej oficjalnych wystąpień. Już kilkakrotnie miała powrócić na wizję, ale za każdym razem negocjacje kończyły się niepowodzeniem. Zapewne Hania czeka na propozycję, która pozwoli jej powrócić w wielkim stylu.
Jak oceniacie, czy w tym wydaniu, w modnych okularach nadal może być wzorem dobrego stylu? Trudno odmówić jej elegancji i tego, że robi wrażenie. Na żywo nawet lepsze niż na zdjęciach.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.