Tym razem producenci programu mieli zastrzeżenia do wszystkich. Jak donosi Fakt, cały skład sędziowski _**Tańca z gwiazdami**_ został wezwany na dywanik, gdzie dostał porządną burę. Producenci w sposób nie pozostawiający żadnych wątpliwości poradzili im, by zajęli się merytoryczną dyskusją zamiast nic nie wnoszącymi przepychankami słownymi. Od teraz dopuszczalne są różnice zdań, ale wyłącznie dotyczące tańca.
Rzeczywiście, nowy skład jury najwyraźniej specjalizuje się w wygłaszaniu opinii, których nikt specjalnie nie rozumie. Podczas minionych odcinków nie raz można było zaobserwować niewyraźne miny uczestników i prowadzącego, wskazujące na bezskuteczne próby odgadnięcia, o co chodziło jurorowi. Najwyraźniej producenci także mieli z tym kłopot, bo jury dostało wyraźne wytyczne - od tej pory ma być krótko i na temat.
Myślicie, że 13. edycję da się jeszcze uratować?