Życzliwa prasa brukowa postanowiła dowiedzieć się, jak Weronika Pazura odebrała przygodne romanse Czarka, który wyszumiał się w Sopocie.
Weronika dla Faktu: Wiedziałam o tych zdjęciach zanim się ukazały. Cezary sam poinformował mnie o tej sytuacji. Ale nie mam na ten temat nic do powiedzenia.
Małżonkowie prowadzą osobne życia, zachowując poprawne stosunki.
Naszym zdaniem za wcześnie na skruchę aktora, jednak dajemy mu pół roku na dojście do siebie. Idziemy o zakład, że zatęskni za stabilizacją i starzeniem się w towarzystwie osoby, z którą się zżył i która coś sobą reprezentuje. Jest coś niewłaściwego w facecie, który trwoni reputację, nie zyskując w zamian wiele prócz chwilowej euforii.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.