Mimo że prezes TVP Juliusz Braun, ulegając naciskom Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy ogłosił publicznie, że zatrudnienie Nergala w jury _**The Voice of Poland**_ było błędem i nie widzi dla niego miejsca w kolejnej edycji (zobacz: "Zatrudnienie Nergala było błędem"), producent programu nie ma zamiaru się poddawać.
Firma Rochstar broniła Darskiego od początku i najwyraźniej "uzdrawianie" członków zespołu Times New Roman nie zmieniło jej zdania w tej kwestii.
_**Bardzo nam zależy, by w kolejnej edycji jury programu pozostało bez zmian**_ - mówi w rozmowie z Faktem Krystyna Kulesza z firmy Rochstar. Zdajemy sobie sprawę z tego, że ostatnie słowo należy do TVP, ale zrobimy co w naszej mocy, by Adam Darski wystąpił**.**
To już druga, po producencie serialu Rezydencja firma zewnętrzna, pozostająca w otwartym konflikcie w prezesem. Trudno się dziwić ich niechęci do zwalniania Nergala - w końcu to on zapewnił programowi wysoką oglądalność. Myślicie, że firmie Rinkego uda się utrzymać go w show?