Producenci _**Tańca z gwiazdami**_ już nawet nie udają, że zaproszenie do programu "zranionej" Weroniki Marczuk nie jest próbą uratowania jej kariery zniszczonej przez dwuletnią zażyłą znajomość z pewnym 35-letnim emerytem. Była jurorka może liczyć na ckliwe filmy z przygotowań i zachwyty sędziów pod swoim adresem. W zamian oferuje poważne wyznania o życiu prosto do kamery. Nie inaczej było w najnowszym odcinku.
Najpierw zobaczyliśmy Marczuk i Jana Klimenta spacerujących po jesiennym parku i rozmawiających całkiem spontanicznie o "prawdziwej miłości". Później zebrali świetne oceny i sporo pochwał za swój walc angielski. Natasza wypytywała Weronikę o ideał mężczyzny. _**Odważny, sprawiedliwy, dobry!**_ - wyliczyła. Czy to delikatny przytyk w stronę byłego męża?
Chwalony był również Kacper Kuszewski w parze z Anną Głogowską.
_**Tańczyłeś jak zawodowy tancerz jive'a!**_ - zachwycała się Pavlović. Janusz Józefowicz komplementował za to Głogowską, prywatnie partnerkę Gąsowskiego: _**Nie mogłem oderwać oczu od pani Ani!**_
Miejmy nadzieję, że nie dojdzie do kłótni między nim a Urbańską, która chwilę później "żartobliwie" mu pogroziła: To już drugi raz Janusz! Mam ciebie na oku!
Michał Szpak postanowił zaprosić ekipę do swojego mieszkania w Warszawie, opowiedział o samotności i o tym, że całym jego życiem jest muzyka. Pojawił się również jego ojciec, który nawet uronił spontaniczną łzę. Opłaciło się, bo jego syn przeszedł do następnego odcinka niezagrożony.
Po zsumowaniu punktów od jurorów i głosów widzów najlepsi okazali się kolejno: Kuszewski i Głogowska, Katarzyna Pakosińska i Stefano Terrazzino oraz Katarzyna Zielińska i Rafał Maserak. Z programem pożegnała się koleżanka Anny Muchy z serialu, Aleksandra Kisio.