W weekend w Nowym Jorku odbyła się wielka impreza z okazji 10-lecia fundacji Billa Clintona, która stała się również okazją do świętowania 65. urodzin byłego prezydenta USA. Na gali zebrały się nie tylko wielkie nazwiska ze świata polityki, ale również wiele gwiazd show biznesu. Wśród nich Lady GaGa, która z wielką przyjemnością zaśpiewała Clintonowi dwie piosenki, ze specjalnie dla niego zmienionym tekstem.
I tak, zamiast _**You and me**_ goście usłyszeli _**Bill and me**_ oraz Bill Romance zamiast _**Bad Romance**_. Sama piosenkarka była zachwycona możliwością występu przed byłym prezydentem.
Cóż, to mój pierwszy raz jako Marilyn Monroe - mówiła podekscytowana GaGa. Zawsze o takim marzyłam. Gdyby kilka lat temu ktoś powiedział mi, że będę tu przed tobą śpiewać, nie uwierzyłabym mu. Pokazałabym mu starego, dobrego, amerykańskiego "faka"!
Jak oceniacie jej show? Pasowała do okazji?