Wygląda na to, że temat Nergala i oskarżeń o propagowanie przez niego satanizmu będzie eksploatowany jeszcze przez długie miesiące. Domyślamy się, że apogeum przyjdzie wraz z odcinkami _**The Voice of Poland**_ na żywo, które pojawią się w Dwójce już za dwa tygodnie. Obecnie Behemoth i jego lider znów znaleźli się w polu zainteresowania prawicowych polityków w związku z koncertem, który ma odbyć się w najbliższy weekend w Toruniu, w ramach _**Od Nowa Metal Fest**_.
Zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości, Kosmy Złotowskiego, klub Od Nowa, który należy do Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, nie jest odpowiednim miejscem dla występów Darskiego i jego kolegów. Impreza powinna więc zostać odwołana.
Ten koncert - jak można się spodziewać - będzie przepełniony bluźnierstwami - mówi w rozmowie z Gazetą Wyborczą. Publiczne darcie Biblii i mówienie "żryjcie to gówno" jest obrazą społeczeństwa polskiego, jest obrazą chrześcijan, jest obrazą naszej kultury. Instytucje i władze publiczne nie powinny na to pozwalać.
Niestety dla przeciwników Nergala uczelnia nie może koncertu odwołać, bo nie jest jego organizatorem, a jedynie wynajmuje sale, gdzie ma się on odbyć.
_**Mam dosyć tego zamieszania medialnego wokół koncertu**_ - tłumaczy Marcin Czyżniewski, rzecznik UMK w Toruniu. Maile przychodzą, ale to nie są instytucje, a w większości osoby prywatne i to zarówno te, które opowiadają się przeciw koncertowi, jak i te, które opowiadają się za koncertem. Ani UMK, ani klub studencki Od Nowa nie są organizatorami tego koncertu. Wynajmujemy salę organizatorowi zewnętrznemu. Nie ma możliwości odstąpienia od tej umowy bez bardzo poważnych kosztów, które musiałby pokryć Uniwersytet. Otrzymaliśmy zapewnienie, że w trakcie tego koncertu nie dojdzie do żadnych działań, które obrażałyby czyjeś uczucia czy łamały prawo.
Jak myślicie, czym Darski zaskoczy tym razem?