W poniedziałek Miranda Kerr wracała z psem ze spotkania z przyjaciółmi w nowojorskiej restauracji i szła na sesję zdjęciową dla magazynu Glamour. Oto, jak zareagowała na fotografujących ją na ulicy paparazzi.
Żona Orlando Blooma słynie z przyjacielskiego podejścia do fotoreporterów, którym pozwala robić zdjęcia nawet swojego synka. Okazuje się jednak, że słodka Miranda ma charakterek. Ciekawe, co ją tak zirytowało.
Przy okazji, co sądzicie o jej sukience? Naszym zdaniem wygląda w niej świetnie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.