Niezależnie od gorących zapewnień, że w małżeństwie Kim Kardashian wszystko jest w najlepszym porządku, amerykańskie media nie ustają w spekulacjach, że krótko po wielkim ślubie odbędzie się równie wielki rozwód. Zobacz: "Małżeństwo jest super!"
Dzisiaj pojawiły się informacje, że Kim, która w sierpniu wyszła za mąż za koszykarza Krisa Humpriesa, spotyka się... z prawnikiem rozwodowym. Co więcej, nie brakuje doniesień, że jej mąż niespecjalnie przejmuje się faktem, że nosi na palcu obrączkę - flirtuje z kobietami, chodzi na dzikie imprezy, na których striptizerki wykonują dla niego prywatne pokazy.
Poza tym, większość czasu spędzają oddzielnie - Kim kręci swój nowy reality show, a Kris w tym czasie się relaksuje, oczywiście bez niej.
Miał przylecieć do Nowego Jorku, ale w ostatniej chwili zrezygnował i wybrał się do Miami - mówi osoba z ich otoczenia w rozmowie ze Star Magazine. Złamał Kim serce. Wie, że za jej plecami może robić, co chce, a ona nie może powiedzieć mu złego słowa.
Co więcej, rodzina i bliscy Kim nie znoszą jej wybranka. Wielką sympatię okazują mu jedynie przed kamerami.
Cała jej rodzina i wszyscy przyjaciele po prostu go nienawidzą. Siostry i matka starają się być miłe, kiedy nagrywany jest program, jednak kiedy światła gasną, staje się dla nich niewidoczny.
Jeżeli chociaż część tych doniesień okaże się prawdą, możemy niedługo spodziewać się nowego, wyjątkowego show z udziałem rodziny Kardashian, pt. "Wielki rozwód Kim". Rekordowa oglądalność zapewniona.