Michał Szpak był najbardziej kontrowersyjnym uczestnikiem pierwszej polskiej edycji _**X Factor**_, podobną rolę odgrywa również na parkiecie _**Tańca z gwiazdami**_. Jego występ w show raczej nie zachwycił opiekuna i "mentora", Kuby Wojewódzkiego, który widział dla swojego protegowanego inną ścieżkę kariery. Zapewne dlatego ostatnio wyśmiewał się ze Szpaka mówiąc, że chodzące za nim tłumy to nie fani, ale windykatorzy, którzy ścigają młodego celebrytę, bo zadłużył się, wydając majątek na stroje.
Zachwycony zainteresowaniem swoją osobą Michał tym razem trochę się zaniepokoił.
Kuba jak zwykle żartuje, taka jego rola. Chociaż za dużo jest ostatnio nagonki na moją osobę - tłumaczy w rozmowie z Na Żywo. Wysłałem Kubie niedawno życzenia urodzinowe i podziękował, więc chyba jest ok. A czy ścigają mnie windykatorzy? Sam wymyślam sobie stroje i zapewniam, że nie wydaję na nie fortuny.
Dobrze więc, że przynajmniej w Tańcu z gwiazdami ubierają go za darmo.