Od czasu ostrej wymiany zdań tuż po rozstaniu się z Rabczewską, Maja unika bezpośredniego atakowania byłej podopiecznej. Zarówno w przypadku Dody, jak i Edzi Górniak oraz Mariny Łuczenko, Sablewska woli używać zawoalowanych docinek. Jeśli chce odreagować lata spędzone na kreowaniu kariery innych zamiast swojej własnej, zazwyczaj robi to za pośrednictwem swojego bloga. Tym razem Maja w jednym wpisie chwali nową piosenkę Toli i dogryza Dodzie.
Stara, polska, dobra muzyka... teksty, które coś wnoszą, emocje, które tworzą fundament nieśmiertelności. Czy takie czasy jeszcze wrócą?... chciałabym. Sama wpadłam nieraz w sidła plastiku i przerostu formy nad treścią - nie chcę więcej... To zaśmieca powietrze. Moje, Twoje, WASZE...
Nie ma raczej wątpliwości, kogo może mieć na myśli. Widać, że w Mai pozostało jeszcze sporo żalu.