Sprzeciw wobec obecności Nergala w polskiej przestrzeni publicznej jest coraz silniejszy. Niedawno środowiska katolickie i prawicowe oprotestowały koncerty zespołu Behemoth we Wrocławiu i Toruniu. Mimo to występy się odbyły. Na oficjalnej stronie Darski postanowił podziękować fanom, którzy wykupili bilety:
Prawie wszystkie występy klubowe zostały kompletnie wyprzedane, organizacyjnie nie napotkaliśmy na żadne poważne problemy i pomimo mojego zapalenia krtani, dzięki sterydom i pomocy zaprzyjaźnionych lekarzy, udało nam się zakończyć trzy ostatnie koncerty w Warszawie, Toruniu oraz Łodzi – pisze Nergal. Teraz jesteśmy już w domu zmęczeni, ale jakże szczęśliwi i spełnieni. Po prostu.
Nergal dziękuje też rektorom uniwersytetów, którzy nie mieli nic przeciwko temu, by jego koncerty odbyły się w klubach studenckich:
Chciałem w imieniu swoim i całego Behemoth serdecznie podziękować Rektorom Uniwersytetów (do których należały niektóre z klubów, w których graliśmy), którzy pokazali wielką klasę nie uginając się pod naciskami grup religijnych tak usilnie starających się odwołać nasze koncerty. Cudownie jest widzieć, jak inteligencja i logika wygrywa z zabobonem i fanatyzmem. Chwała wolności!
Nergal zapowiedział, że to nie koniec koncertów Behemotha w Polsce. Na styczeń planowane są kolejne. W lutym grupa rusza w tournee po Europie, a w kwietniu i maju – po Stanach Zjednoczonych.