Życie na Gorąco sugeruje, że chociaż Ania Głogowska urodziła Piotrowi Gąsowskiemu dziecko, to związek tych dwojga niekoniecznie musi długo przetrwać. Tabloid pisze:
Jeśli nawet liczyła na to, że ten wieczny chłopiec, jak czule nazywają "Gąsa" przyjaciele, właśnie przy niej się ustatkuje, to przez ostatnie miesiące pozbyła się złudzeń. Ciąża Ani nie sprawiła u Piotra radykalnej zmiany stylu życia. Zawsze lubił zabawę oraz podróże i nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić. (...) Ania na początku ciąży starała się dorównać Piotrowi kroku w imprezowych maratonach. Lecz jej organizm odmawiał posłuszeństwa. Potrzebowała opieki, więc... zamieszkała u mamy.
Co prawda Gąsowski w Boże Ciało odebrał Głogowską wraz z dzieckiem ze szpitala (zobacz nasze zdjęcia)
, ale istotnie, jak na razie nic nie słychać ani o ślubie, ani nawet o wspólnym mieszkaniu.