Kilka tygodni temu ujęto mężczyznę, który trudnił się włamywaniem do telefonów i komputerów znanych osób w poszukiwaniu ich prywatnych zdjęć. Dzięki działalności Christophera Chaneya na światło dzienne wypłynęły nagie fotografie takich gwiazd jak Vanessa Hudgens, Jessica Alba, Christina Aguilera, Miley Cyrus, Mila Kunis i Scarlett Johannson. Zobacz: Dostanie 121 LAT WIĘZIENIA za... kradzież nagich zdjęć?!
Zdjęcia Scarlett Johansson, które haker upublicznił jako ostatnie, wywołały sporo zamieszania. Teraz, gdy aktorka już ochłonęła, na spokojnie wyjaśniła, w jakim celu powstały, co oczywiście nie trudno zgadnąć -były prezentem dla jej ówczesnego męża, Ryana Reynoldsa.
_**Wysłałam je do mojego męża**_ - tłumaczy w najnowszym numerze Vanity Fair. Nie widzę w tym nic złego. Nie czuję się również skrępowana całą tą sytuacją.
Przypomnijmy więc, o jakie zdjęcia chodziło. Cieszylibyście się z takiego prezentu? :)