Pod koniec swojego życia Amy Winehouse pomagała w zaistnieniu swojej utalentowanej chrześnicy. Pod opieką znanej na całym świecie piosenkarki Dionne Bromfield znalazła menedżera i rozpoczęła karierę. Jednak dopiero po jej nagłej śmierci wzrosło zainteresowanie młodziutką Dionne. Wielu fanów ma nadzieję, że zostanie ona jej następczynią.
W weekend Dionne po raz pierwszy sama pojawiła się na oficjalnej galii w Berlinie. Wcześniej brała udział w takich imprezach jedynie w towarzystwie Winehouse. Początkująca piosenkarka została zaproszona do Niemiec przez wydawcę magazynu GQ, który ogłosił ją, chyba odrobinę na wyrost, "najlepszą młodą artystką".
Posłuchajcie jak śpiewa Bromfield i oceńcie, czy rzeczywiście można ją porównywać z Amy:
http://w552.wrzuta.pl/film/4tpCKAxtR4D/