Podczas tegorocznego karnawału Rihanna na krótką chwilę wróciła do swojego pierwszego chłopaka -Negusa Sealy. W najnowszym wywiadzie dla amerykańskiej telewizji były kochanek Barbadoski przyznał, że cały czas utrzymują kontakt, traktują się jak bliscy przyjaciele i... regularnie ze sobą sypiają. Zdaniem muzyka piosenkarce zależy jednak wyłącznie na sukcesie.
Ona byłaby idealną dziewczyną - powiedział. Oczywiście, że bardzo mi się podoba - komu się może nie podobać? Jest naprawdę wspaniała, piękna i ma bardzo silną osobowość. Bardzo ją cenię ponieważ sława nie przewróciła jej w głowie, to bardzo rzeczowa i prawdziwa osoba. Niczego nie udaje.
Jednak w obecnym momencie swojego życia Riri nie jest gotowa na żaden poważny związek. Myślę, że napędza ją ogromna ambicja. Pragnie zostać wielką gwiazdą, dlatego tak poważnie podchodzi do kariery, a tak luźno traktuje mężczyzn. Jestem przekonany, że żaden facet nie zdoła zatrzymać jej na dłużej.
Obecnie Rihanna dobrze bawi się w towarzystwie modela poznanego na planie teledysku. Z wypowiedzi Negusa wynika, że Dudley O'Shaughnessy nie ma jej na wyłączność, a Rihanna umawia się również z innymi mężczyznami:
Rozmawiałem z nią i wiem, że doskonale dogaduje się z Dudley’em. Ale to jedynie układ oparty na seksie. Rihanna spotyka się także z innymi facetami, którzy zaspokajają jej potrzeby.
Jeśli dobrze pamiętamy, Barbadoska twierdziła, że do szczęścia w miłości wystarczy jej "duży penis". Jak widać jeden to jednak za mało...