Kristen Stewart nie raz była krytykowana za chodzenie w bluzach i podartych spodniach. Gwiazda Zmierzchu nie stara się ubierać modnie i elegancko, rzadko nosi sukienki i niemal nigdy się nie maluje. Jedynie na oficjalne gale zakłada kreacje przygotowane przez stylistkę.
W najnowszym numerze włoskiego Vogue'a Stewart przyznaje, że stroi się tylko na czerwony dywan i do sesji zdjęciowych. Twierdzi, że nie interesuje się modą, a podczas zakupów kieruje się własnym gustem:
Właściwie to chciałabym nosić bardziej kobiece ubrania, ale tak naprawdę na co dzień wolę wygodę. Kiedy wyjeżdżam na wszelki wypadek zabieram ze sobą ciuchy, które kupiła mi moja stylistka. Pakuję różne rodzaje ubrań, ale rzadko kiedy zakładam te eleganckie. Tak naprawdę nie interesuję się modą.
W sesji z Vogue'a prezentuje się dla odmiany seksownie i intrygująco. Co myślicie o tych zdjęciach?