Podczas niedawnego pokazu kolekcji Pinata Doda pojawiła się przed tłumem fotoreporterów w króciutkiej spódniczce i wypinała niemal zupełnie gołe pośladki. Nie wyglądało to najlepiej. Zobacz: Doda POKAZUJE TYŁEK (ZDJĘCIA). Nie osiągnęła chyba zamierzonego celu, bo zamiast oburzenia, zdjęcia wzbudziły raczej współczucie. Doczekały się także wzmianki na blogu Sary May. Kasia Szczołek w najnowszym wpisie jednocześnie wypowiedziała się na temat dwóch byłych podopiecznych Mai Sablewskiej.
Płyta nowoczesna, lekka, świeża, bez zbędnego napuszenia i ciśnienia - zaczyna pochlebnie o Marinie Łuczenko. Można uznać to za dobry początek. Wokal za płaski, za bardzo jednowymiarowy , za mało w nim głębi i polotu. Wynika to głównie z ilości włożonych pieniędzy w produkcję, a widocznie Marina miała ich zbyt mało, by zabrzmiało to na światowym poziomie.
Marina może być zakryta po samą szyję, a wyglądać będzie piekielnie apetycznie, natomiast niektórym nawet wywalone dupsko nie pomoże. Niektóre dziewczyny w zwykłych jeansach błyszczą sexappealem, a inne w najdroższych kreacjach od projektantów odstraszają.
Sama Sara May nie dysponuje niestety ani jednym ani drugim.
Co myślicie o wyglądzie Dody na tych najnowszych zdjęciach? Nie wygląda, jakby dobrze się bawiła.