Marta Żmuda-Trzebiatowska zrobiła sobie niemal półroczną przerwę od oficjalnych imprez. W środę zjawiła się na premierze komedii romantycznej Listy do M. Chyba naprawdę zależało jej, by po takim czasie zrobić duże wrażenie. Udało się.
Gwiazda zaprezentowała się w bardzo mrocznej stylizacji. Na kreację składała się dwuczęściowa bluzka oraz prześwitująca spódnica. Dobrała do niej złotą torebkę, której pasek zawinęła sobie na dłoni.
Podoba Wam się w takim wydaniu?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.