Po wielu latach grania w M jak miłość Małgorzata Kożuchowska chciała uwolnić się od postaci Hanki Mostowiak. Aktorka twierdziła, że ma dość źle ubranej bohaterki, a także chciałaby zagrać bardziej wymagające role. Jak wynika z badań Press-Service najprawdopodobniej odcięcie się od postaci było także próbą uratowania kariery Kożuchowskiej, która z czasem zaczęła być bardziej kojarzona z fikcyjną postacią, niż z własnym nazwiskiem.
Odcinek, w którym Hanka Mostowiak zginęła w wypadku samochodowym, oglądało aż 8,36 miliona widzów. Takiej widowni nie przyciągnęłaby sama Kożuchowska. Jak wynika z badan agencji Hanka stała się jedną z najpopularniejszych osób minionego tygodnia. Na Facebooku powstało dziesiątki stron poświęconych zmarłej bohaterce, a jej fanów można liczyć w setkach tysięcy. Modne stały się także filmiki na YouTube czy dowcipy parodiujące sytuację związaną z usunięciem postaci z serialu - czyli dramatyczne zderzenie z kartonami.
Od 6 do 8 listopada traktowało o niej ponad 250 publikacji w prasie, internecie, radiu i telewizji. To trzy razy więcej niż o Edycie Górniak i pięć razy więcej niż na temat Nataszy Urbańskiej - czytamy w raporcie Press-Service.
Pozostaje pytanie, czy Kożuchowskiej faktycznie uda się odciąć od Hanki, czy już na zawsze będzie kojarzona tylko z tą rolą.