Miley Cyrus twierdzi, że przyzwyczaiła się już do krytycznych komentarzy na swój temat. W świecie show-biznesu funkcjonuje od kilku lat i uodporniła się na nieustanne zaczepki. Piosenkarka postanowiła jednak stanąć w obronie innych nastolatek, które na co dzień spotykają się z podobnym traktowaniem.
Na swoim oficjalnym Twitterze sprzeciwiła się nazywaniu jej "grubą", co, jak twierdzi, słyszy dość często. Dodała również zdjęcie kobiety cierpiącej na anoreksję.
Nazywając dziewczyny takie jak ja grubymi sprawiasz, że mogą skończyć właśnie tak. Kocham siebie i nie wydaje mi się, że osoby obrażające mnie mogą powiedzieć to o sobie.
Odpisała również Demi Lovato, innej gwiazdce Disneya, która sama ostatnio zmaga się z podobnymi komentarzami. Zobacz: "PRZYTYŁAM! I co z tego?!"
Zniszczę każdego, kto kiedykolwiek nazwie cię grubą. Masz najseksowniejsze, kształtne ciało. Uwielbiam je.