Rihanna znana jest ze swojej słabości do metamorfoz. Piosenkarka zmieniała styl ubioru i fryzurę za każdym razem, gdy wydawała nowy teledysk. Wydaje się, że ma już tego dosyć. W najnowszym wywiadzie oznajmiła, że zależy jej na prostych stylizacjach.
Zamiast koncentrować się na jednym wizerunku, chciałam wrócić do bardziej naturalnego wyglądu. Nie chciałam, żeby ludzie robili szum wokół mojego koloru włosów, czy nowej fryzury – mówi. Zależało mi, by mój wizerunek był prosty. Chodzi przecież o muzykę. Nie chciałam, by ktoś pomyślał, że jestem gadżetem w rękach stylistów.
Poza tym skończyły mi się pomysły na kolor włosów – żartuje. Bawię się moją muzyką, a mój wygląd jest bardziej przystępny. Nie jestem już zainteresowana zakładaniem kostiumów. Chcę pokazać mój styl życia.