Lady Gaga coraz częściej pojawia się publicznie w całkiem normalnych, jak na siebie, stylizacjach. Podczas pobytu w Londynie w ciągu jednego dnia miała na sobie dwa stroje, które pozwalały ocenić jej wygląd a nie tylko wyobraźnię.
Ubrana w niebieski komplet Gaga wybrała się najpierw do słynnego butiku Rellik, gdzie można a kupić używane ciuchy. Piosenkarka nie byłaby sobą, gdyby nie pozwoliła sobie na odrobinę ekstrawagancji. Założyła więc szpilki na wysokiej platformie. Wieczorem natomiast Stefani Germanotta założyła żółtą, asymetryczną sukienkę oraz modne obecnie złote buty z czerwonym obcasem. Stylu dodawały jej ciemne okulary ze szkłami w kształcie serduszek.
W której wersji podoba Wam się bardziej? Czy ona w ogóle może wyglądać "sexy"?