Córka, a właściwie już syn Cher, Chaz Bono, który urodził się jako Chastity, chętnie opowiada publicznie o swojej transformacji w mężczyznę. Wierzy, że poza zdobyciem popularności zwróci w ten sposób uwagę opinii publicznej na problemy osób transpłciowych.
We wrześniu Chaz wyznał, że marzy o własnym penisie. Zobacz: Syn Cher: "Chciałbym mieć penisa!" We wtorkowym programie radiowym Howard Stern Show Chaz opowiedział, że jest gotowy na operację jego rekonstrukcji. Przeszedł już dwa zabiegi: usunięcia piersi oraz macicy i gonad. Teraz rozważa podróż do Serbii, by zakończyć transformację w mężczyznę.
Najprawdopodobniej polecę do Belgradu. Jest tam lekarz, który wykonuje ten zabieg najlepiej na świecie – mówi Chaz, po czym wyjaśnia: Polega to na tym, że wykorzystują twoją łechtaczkę, więzadła i inne rzeczy i robią ją większą. Przedłużają cewkę moczową, żebyś mógł przez to sikać i wszczepiają implanty jąder. Mój penis będzie mały, ale będę mógł przez niego sikać na stojąco. Będę się cieszył, jeśli będę mógł penetrować moją partnerkę i mieć w nim czucie.