Fani, którzy jak co dzień przyszli zapalić znicze na grobie Hanki Mostowiak na cmentarzu w podwarszawskim Słomczynie, przeżyli zawód. Na miejscu, gdzie zaledwie poprzedniego dnia znajdował się grób bohaterki, była tylko ubita ziemia. Po nagrobku nie pozostał nawet ślad. Okazało się, że zabrała go ekipa. Zresztą został on ustawiony prowizorycznie na ścieżce i blokował przejście.
_**Ekipa, gdy kończy zdjęcia, zabiera ten pomnik**_ - potwierdza w rozmowie z Super Expressem zarządca cmentarza. To nie jest żaden marmur ani granit tylko pomalowany styropian. Szybko się uporali ze wszystkim.
W zamian za udostępnienie ścieżki cmentarza na potrzeby serialu, parafia w Słomczynie otrzymała ponoć od producentów spory datek.
Na wypadek gdyby ktoś odczuł potrzebę odwiedzenia miejsca po grobie Hanki, tabloid zamieścił mapkę dojazdu na cmentarz...
W Polskim serialu nawet śmierć nie wzbudza jakoś przesadnej powagi. Chyba przez te kartony.