Od czasu rozstania z Chrisem Brownem, które odbyło w atmosferze, delikatnie mówiąc skandalu, Rihanna nie stworzyła żadnego trwałego związku. Spotykała się co prawda z koszykarzem Mattem Kempem, jednak żadnemu z nich nie odpowiadał profil ich znajomości. Sportowiec przyznał nawet, że piosenkarka traktowała go bardziej jako zabawkę, a nie partnera.
23-letnia gwiazda nadal nie ma ochoty na ustatkowanie się i ograniczenie do jednego mężczyzny. Obecnie, jak sama wyznała, nie ma chłopaka, ale też z nikim się nie spotyka.
_**Obecnie nie mam faceta. Nie spotykam się też z nikim**_ - mówiła RiRi w programie Ellen Degeneres. Czasem jest to deprymujące, ale ogólnie jest dobrze. Mogę mieć mężczyzn, których wybiorę sama. Dużo pracuję, wkładam w pracę całe swoje serce i wszystkie siły. Wiem, że może to mieć negatywny wpływ na mój związek, ale tak już jest. Moje prywatne życie w zasadzie nie istnieje, co nie jest specjalnie dobre, szczególnie na dłuższą metę.
Zapewne dlatego też Rihanna nie angażuje się w związki tylko bierze od mężczyzn to, co interesuje ją najbardziej. Zobacz: "Sypia też z innymi facetami"