W sobotę donieśliśmy o potrąceniu rowerzysty przez Kubę Wojewódzkiego (zobacz)
. Teraz mamy zdjęcie roześmianego sprawcy niegroźnego wypadku. Naoczni świadkowie wydarzeń twierdzą, że Kuba był nieswój i poddenerwowany, co ukrywał za histerycznym uśmieszkiem.
Nie dziwimy się, sytuacja jest niewesoła. Z powodu drobnego incydentu importer Porsche może już nie tak chętnie czynić Wojewódzkiego ambasadorem marki i oferować wysokie rabaty. Bo chyba nie sądziliście, że gwiazdy kupują auta na normalnych warunkach?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.