Trwa ładowanie...
Przejdź na

Kubica nie wystartuje w 2012? "NIE JESTEM GOTOWY"

126
Podziel się:

"To była trudna decyzja" - przyznaje rajdowiec.

Kubica nie wystartuje w 2012? "NIE JESTEM GOTOWY"

Nadzieje fanów Roberta Kubicy na jego start w sezonie 2012 najpewniej się nie spełnią. Lotus Renault, team rajdowca, poinformował dzisiaj, że Polak nie jest jeszcze gotowy do udziału w zawodach i poinformował szefów, że nie będzie w pełni sił przed startem nowego sezonu.

Choć jego postępy są ogromne, bo może już swobodnie chodzić oraz poruszać ręką i łokciem, to jednak uznał, że uzyskanie pełnej sprawności będzie wymagało więcej czasu – czytamy na oficjalnej stronie teamu. Robert Kubica pozostaje oczywiście członkiem rodziny LRGP w 2012 r., a już teraz jego przedstawiciele prowadzą rozmowy o przedłużeniu kontraktu z zespołem na kolejny sezon.

Swoje ubolewanie wyraził również sam sportowiec. W oświadczeniu napisanym dla prasy i fanów informuje, że czuje się dobrze, ale nie na tyle, by siadać za kółkiem.

Przez ostatnie kilka tygodni pracowałem naprawdę bardzo, bardzo dużo, jednak doszedłem do wniosku, że nie mam jeszcze pewności, że będę gotowy na sezon 2012. Zadzwoniłem więc do zespołu i przekazałem im tę informację. To była trudna decyzja, ale w tej sytuacji najrozsądniejsza z możliwych. Zdaję sobie sprawę, że LRGP też musi się przygotować do następnego roku, więc dalsze odsuwanie decyzji nie byłoby właściwe.

Od siebie mogę powiedzieć, że moje stałe i duże postępy w powrocie do sprawności nie przestają zadziwiać lekarzy. Potrzebuję po prostu trochę więcej czasu, bo zanim podejmę się powrotu do ścigania chcę być gotowy w stu procentach. Na koniec chciałbym powiedzieć, że żałuję, że nie mogłem przekazywać większej ilości informacji oraz nie pojawiałem się w gazetach; dziękuję też wszystkim przyjacielom [to oryginalna pisownia Roberta] z mediów za zrozumienie, że to był najlepszy sposób na poradzenie sobie z tym najtrudniejszym okresem w moim życiu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(126)
WYRÓŻNIONE
gość
13 lat temu
szkoda
gość
13 lat temu
oj oj uwazaj na zycie kasa to nie wszystko
gość
13 lat temu
Nie będzie cudu? A co z relikwiami?
gość
13 lat temu
kubica jest przede wszystkim kierowcą wyścigowym, więc nie przedstawiajcie go jako rajdowca, bo zupełnie inna dyscyplina sportu!
gość
13 lat temu
Kogo obchodzi jakis Kubica,wasz brat czy co?Lepiej martwcie sie o swoje tylki bo idzie straszna bieda,Kubica wam nie pomoze.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (126)
gość
13 lat temu
szkoda go ;(
gość
13 lat temu
cudem jest to ,że przeżył i na tyle będzie miał sprawną rękę,że będzie sam jadł i mógł się ubrać z czasem może poprowadzi samochód ale do tego jeszcze dużo wody upłynie.
papkin
13 lat temu
miałeś c****e złoty róg... S. Wyspianski. Wesele.
gość
13 lat temu
wkurza Cię bo ktoś zrobił karierę??Jest wielu sportowców polskich ale on jako jedyny baranie stal na podium F1.Wystarczy że Ty występujesz na Pudelku i tyle:/Pffff człowieku lecz komplexy!!!!
gość
13 lat temu
Tu baranie Robert jest jedynym Polakiem który wystartował i stał na podium F1 zresztą co ja Ci tu będę pisał jak Ty pewnie nie masz pojęcia co to sporty motorowe!!! Pewnie wolisz plotki o Dodzie i to jest dla Ciebie ważniejsze:/
wigg
13 lat temu
no i po karierze, pupa szalała i się posrała. trzeba było się trzymać tego w czym jest się dobrym a nie brać się za WRC. Mam nadzieję że nasz Adaś ma więcej rozumu i bojaźni przed nowym sportem niż Robcio.
gość
13 lat temu
Kocham AnneMarie
daga
13 lat temu
KOCHAM F1!
gość
13 lat temu
szkoda, bez Kubicy to nie to samo
gość
13 lat temu
typowy baran mial okazje zaistniec w F1 mocno mu sie nudzilo no i prosze. O powrocie po takiej przerwie nie bedzie mowy .Nie tacy probowali i nic. Typowy przyklad glupoty.
gość
13 lat temu
zniszczył swoją karierę, szkoda- niestety głupota nie omija także ludzi utalentowanych
gość
13 lat temu
JAKO JEDYNY POLAK !!!!
gość
13 lat temu
sssssssssssszzzzzzzzzzzzzzzzkkkkkkkkkkkkkkkoooooooooooodddddddddddaaaaaa
gość
13 lat temu
chłopcze masz jedno zycie , nie igraj z nim
...
Następna strona