O drastycznym spadku wagi Angeliny Jolie pisaliśmy już wiele razy. Aktorka w ciągu kilku ostatnich lat zgubiła kilkanaście kilogramów i z kształtnej kobiety zmieniła się w wychudzoną. Zmianę wyglądu gwiazdy przypisywano problemom z narkotykami. Mówiono również, że jest to jej sposób na... wczucie się w sytuację osób z państw trzeciego świata.
Dziennikarze brytyjskiego magazynu Grazia dotarli do osób, które wiedzą, jak wygląda codzienna dieta Angeliny. Nie należy ona podobno do najzdrowszych. I to mówiąc delikatnie. Jolie spożywa dziennie tylko 600 kalorii!
Dzień zaczyna od łyżki olejku kokosowego i garści płatków kukurydzianych – mówi osoba z jej otoczenia. Martwimy się o nią, bo jest tak zajęta, że często rezygnuje z obiadu, albo przeżuje tylko kilka orzechów lub żelków. Czasami pije tylko koktajle białkowe. Na kolację je chudy stek i pije czerwone wino.
Jej kariera, Brad i szóstka dzieci to sporo zajęć. Jest zestresowana i przez to wciąż traci na wadze. Waży już tylko 44 kilo. Traci apetyt i potrafi przeżyć prawie nic nie jedząc. Wszyscy proszą ją, by jadła więcej, bo inaczej nie będzie miała na nic siły. Angelina stara się nie schudnąć już bardziej.
Jedząc 600 kalorii dziennie? Może się jej nie udać... Swoją drogą, bylibyście aż tak zestresowani na jej miejscu mając wymarzoną rodzinę, Brada Pitta za partnera, zamek we Francji i kilkaset milionów dolarów na koncie? Ludzie jednak zawsze znajdą sobie powód do zmartwień.