Anna Nicole Smith zmarła po przedawkowaniu narkotyków, środków nasennych i alkoholu w wieku 39 lat. Modelka pozostawiła malutką córeczkę Danilynn, która dziś ma już prawie pięć lat. Dziewczynka otrzymała imię na cześć brata, Daniela, który zmarł w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Podczas wizyty w szpitalu, gdzie odwiedził nowonarodzoną siostrę przewrócił się w łazience i kilka minut później umarł z powodu krwiaka.
Ojciec małej Danielynn dołożył wszelkich starań, aby ta wychowywała się z dala od show biznesu. Miejmy nadzieję, że mu się to uda. Larry Birkhead w wielu wywiadach, w których pytany jest o nagłą śmierć Anny, podkreśla, że córeczka pomaga mu pogodzić się ze stratą bo jest uderzająco podobna do matki. Miejmy nadzieję, że faktycznie odziedziczyła tylko urodę i jej życie będzie dłuższe, a przede wszystkim szczęśliwsze.
Przypomina Wam mamę?