Kylie Minogue nie ukrywa, że marzy o założeniu rodziny. Piosenkarka chętnie opowiada, jak bardzo chciałaby mieć dzieci i jak dobrze dogaduje się z młodszymi członkami swojej rodziny. W niektórych wywiadach wydawała się jedna przyznawać, że rak piersi i późniejsza chemioterapia w wieku 37 lat spustoszyły jej organizm i na zawsze pozbawiły możliwości posiadania biologicznego potomstwa.
Australijka w najnowszym wywiadzie wyznaje, że nie traci nadziei i marzy, by w jej życiu pojawiły się dzieci.
Kocham dzieci i marzę o własnych. Nie wystarczy jednak tylko pstryknąć palcami. Gdyby pojawiły się w moim życiu, czułabym się cudownie. Moje życie skierowałoby się na tor, na który zawsze chciałam trafić. Jeśli jednak nie jest mi to dane, moi trzej siostrzeńcy i bratankowie będą musieli mi wystarczyć.