Amatorski filmik z udziałem Miley Cyrus, na którym widać, jak pali "jakieś zioło", wywołał sporo zamieszania. Gwiazdka Disneya, która postanowiła walczyć z tworzonym przez lata wizerunkiem grzecznej dziewczynki i ulubienicy nastolatków, chyba nieco przesadziła - konserwatywne społeczeństwo amerykańskie może wybaczyć swojej ulubienicy wiele, ale z narkotykami raczej ma problem... Zobacz: Miley pali marihuanę?! (WIDEO)
Mimo wszystko jednak Miley usilnie próbuje udowodnić wszystkim, że jest dorosła i niezależna. Kilka dni temu obchodziła swoje 19-te urodziny w Hotelu Roosvelt w Los Angeles w towarzystwie rodziny i przyjaciół, w tym Kelly Osbourne i Rumer Willis. Dostała od nich wielki tort w kształcie... Boba Marleya. Jubilatka skomentowała to dość znacząco:
Kiedy dostajesz od przyjaciół tort w kształcie Boba to wiesz, że jesteś ćpunką... Wiesz, że palisz za dużo tego pierdolonego zioła!
Cóż, jak widać, różnie można pojmować "dorosłość"...